ZUMO XT to tak naprawdę nawigacja skierowana do motocyklistów. Dlaczego zatem osoba podróżująca autem w terenie może zainteresować się takim produktem?…
Przed nami kolejna nawigacja od Garmina, czyli MONTANA. Nie jest to nowość, na rynku pojawiła się już w 2020 roku i jest rozwinięciem wcześniej istniejącej linii sprzętu.…
Serbski celnik na granicy z Kosowem przywitał się z nami grzecznie i zeskanował dowody osobiste. Nie chciał niczego więcej, certyfikatów, dowodu rejestracyjnego, ubezpieczenia.…
Macedonia. Kraj o powierzchni naszego województwa mazowieckiego (niespełna 25 tyś km2), z zaledwie dwoma milionami mieszkańców. Lokalizacja? Po drodze do Grecji i Albanii.…
Od kilku dni przemierzamy lesiste doliny Chorwacji, kierując się wzdłuż granicznych rzek Sawa, Una, Glina i Korana. Pozostawiamy smutek opustoszałych wiosek, cmentarzy, wojennych śladów w postaci wypalonych okien, dziur po kulach i pomników ku czci nieżywych bohaterów czy ostrzegawczych tabliczek o polach minowych.…
Rok 2020 dla osób które lubią zagubić się w podróżach w odległe miejsca jest szczególny. Wisi nad nami wszechobecna niepewność, mniej może o zachorowanie a bardziej o paniczne zachowania rządów, które przerażone statystykami pozamykają granice, z nami zawieszonymi gdzieś pośrodku, daleko od domu.…
Droga na wschód, nasza pierwsza, wynikła z prostej potrzeby zagubienia się gdzieś daleko od domu w gronie ludzi tak jak my, szukających niecodziennych wrażeń oraz miłego towarzystwa w około sylwestrowej porze.…
Dziś po kilkunastu dniach jazdy po Tureckich drogach pożegnamy już ten kraj. Najbliższą noc mamy zaplanowaną w Bułgarii. Tym razem możemy zrobić to poprzez booking, dzięki czemu inaczej zaplanujemy trasę, bez myśli że trzeba dojechać o rozsądnej porze i znaleźć jeszcze hotel wieczorem.…
Selçuk, małe, zaledwie 25 tysięczne, senne miasteczko, którego największym atutem jest lokalizacja w pobliżu słynnego, starożytnego Efezu. Już poprzedniego dnia, wieczorem przemykamy w okolicach Meczetu İsa Bey oraz Bazyliki św.…
Pamukkale czyli w tłumaczeniu „Bawełniana twierdza” w porannym słońcu wygląda dość nierealistycznie. W naturze, taki stok skrzący się od białości nam zdarza zobaczyć gdy przyprószy śnieg.…
Na dzisiejszy dzień zaplanowaliśmy zmaganie z jednym z najgłębszych wąwozów w Turcji. Saklıkent oznacza po turecku „ukryte miasto”. Jego strome ściany wyżłobione przez rzekę Karaçay w miękkim wapieniu osiągają zawrotne 200 m. …
Miejscowość Ulupinar w której znajdujemy nocleg poprzedniego dnia jest malutka, ale aż przesycona hotelikami, restauracjami, atrakcjami dla turystów. Jedno, że przyciągają ich tu ognie z płonącej góry Chimaera ale drugie – też i szeroka, piaszczysta plaża.…
Docieramy nad morze. Jeszcze wieczorem znajdujemy bez problemu hotel. Nie ma ich tu wiele, ostatnie wielkie kurorty dla zachodniego turysty to Alanya.…
Konya, w szerokie aleje miasta wjedziemy już późnym wieczorem. Jest to ważne centrum ruchu religijnego wiec przewidująco piszę wcześniej do różnych hoteli z pytaniem o nocleg.…
Kapadocja z jej skarbami szybko znika w bocznym lusterku auta. Jeszcze ostatni niecodzienny akcent czyli skalne szpice z czapeczkami pod Ortahisar i krajobraz staje się już bardziej zwyczajny, pofalowany tylko.…
Zmierzamy do Kapadocji spodziewając się z grubsza tego co zobaczymy. Ten rejon to jeden ze skarbów turystycznych Turcji, wiec pokazywany jest i na reklamach, i pocztówkach, i wszędzie gdzie sie da.…
Anatolia. Jej nazwa wywodząca się od greckiego słowa anatolē – „wschód” brzmi jak obietnica przygody i nowego. Rejon ten obejmuje cały półwysep Azji Mniejszej, my przetniemy go z góry na dół, po drodze nabierając w zwoje pamięci jak najwięcej tego co po drodze.…
Kolejny dzień tureckiej przygody. Mamy niedzielę, więc ruch na mieście niewielki, głownie zółte taksówki w przeogromnej ilosci. Wyjazd ze Stambułu byłby łatwy gdyby nie remont Mostu Bosforskiego.…
Do Turcji pomimo granic i odległości można dostać się w dwa dni. Można wolniej i coś jeszcze zobaczyć w drodze. Serbia i Bułgaria mają dla ciekawych wiele skarbów, które szkoda pominąć.…
Poniewieramy się po wyspie i jej bardziej znanych i nieznanych zakątkach już od ponad tygodnia. Tak, niestety przychodzi i ta chwila gdy z wysokiego pokładu promu pożegnamy to piękne miejsce i ruszymy na północ, w kierunku obowiązków i konieczności dnia codziennego.…
Poranek na farmie Maison d’Hôtes Zella. Właścicielem i kucharzem jest tu młody chłopak, który przyjechał z Francji – śniadanie jest więc bardzo francuskie, czyli croissanty.…
Jesteśmy na wschodnim, wakacyjnym bardziej wybrzeżu Korsyki. To tu są te najładniejsze, najbardziej piaszczyste plaże o błękitnej wodzie… Zanim jednak poszukamy słońca w takim miejscu w dniu dzisiejszym chcielibyśmy zobaczyć miejsce niezwykłe, czyli Piscines Naturelles de Cavu – naturalne baseny.…
Korsyka dziś pokaże nam się z zupełnie nowej strony. Do tej pory szwędalismy się w zachodniej części wyspy, która jest górzysta a drogi ma malowniczo pozawijane. …
Porto Ota
Rano, jeszcze przyjemne, bez upału i zbędnych tłumów. Zatoka Porto znajdująca się po zachodniej stronie Korsyki jest jednym z najładniejszych obszarów wyspy. …
Pensjonat na wysokiej skale, widoki na dolinę, starsza para właścicieli z uśmiechem przynosząca tradycyjnie, francuskie śniadanie… Takie wspomnienia zabierzemy z Asco.…
Dzień, jak wszystkie na Korsyce latem, słoneczny i upalny. Plan na podróż dziś mamy taki, że jedziemy w górzyste okolice północnej części wyspy i zwiedzamy małe miasteczka, poukrywane z dala od wybrzeża.…
W podróży ponad dwa tygodnie. Setki kilometrów europejskich tras, ciekawe miejsca zobaczone w Niemczech, Szwajcarii, Włoszech by w końcu z stalowym luku promu przeransportować nasz blaszany dom, Toyotę Hilux na wyspę przez Greków nazwaną „Kaliste” (najpiękniejsza).…
Serbia to dla większości kraj tranzytowy. Dwupasmowa autostrada przecinająca go z góry, na dół mapy szybko przenosi tysiące aut wprost ku kamienistym greckim plażom.…
Jest maj. Na początek w małych plamach, potem wraz z wysokością, w coraz większych łachach pojawia się śnieg. Pierwsze wrażenie to wybuch radości bo i śnieżką można rzucić albo za kołnierz towarzyszom podróży.…
Noc Hunedoarze spędziliśmy w starym hotelu pamiętającym jeszcze odległe czasy XIXw. świetności. Dziś trochę przywiędły, jednak dalej dający poczuć niegdysiejsza wielkość.…
Za nami juz dwa tygodnie w podróży. Poprzedni wieczór zakończony bardzo późno szwendaniem się po Transalpinie nie pozwolił na zobaczenie tego do zaoferowania ma Alba Iulia.…
Już prawie dwa tygodnie w podróży. Dzień prawie codziennie zamykamy klamra nocy w innym miejscu, ciągle prąc na południe. Od dziś jednak kierunek wycieczki zmienia biegun i rozpoczyna się to co nieuniknione – powrót. …
Kolejny dzień podróży. Całkiem przyjemne śniadanie w bułgarskim hotelu pozwala zapomnieć niewygody nocy. Dziś do pokonania nie za wiele, 200 km i dzień zakończymy wśród starych domów na półwyspie miasta Nesebyr.…
Rano przyjdzie pożegnać wieś Jurilovca. Jeszcze śniadaniowe zakupy w lokalnym markecie dają posmak inności tego miejsca. Cała Rumunia to zlepek różnych narodowości i kultur a w Jurilovcy mówi się głownie po rosyjsku.…
W małym pensjonacie w miejscowości Berca nieopodal miasta Buzau dzień rozpoczyna nam sie pięknie. Bo i pogoda wyjątkowo rozpieszcza muskając twarze ciepłymi promieniami słońca, i temperatura robi sie przez to przyjemna.…
Dzisiejszy dzień bedzie dla nas nerwowy choć nic tego nie zapowiadało. Poprzedni dzień spedzilismy na ogledzinach w ASO Toyoty w związku z problemem w kole.…
Plan podróży jak co dzień bardzo napięty. Kilometrów może do przebycia niewiele ale to co po drodze… Znów do pooglądania skarby Siedmiogrodu czyli saskie miasta Sybin i Sighișoara oraz obronne kościoły…
Na początek Sybin.…
Hrabia Drakula, wysysający krew z szyj pięknych dziewic to oczywista fantazja ale w Branie w Rumuńskiej Transylwanii mit ten jest pielęgnowany i hołubiony.…
Rumuńska Transylwania, czyli z niemiecka Siebenbürgen (Siedmiogród) to zupełnie inny świat w stosunku co tego co kraj ten przedstawiał nam do tej chwili.…
Dziś dokonamy kolejnego skoku przez Rumunię. We wspomnieniach zachowamy Bukowinę ostrząc sobie zmysły na Siedmiogród. We wstecznym lusterku przy porannym deszczu pozostaje Suczawa.…
Dziś słońce, dość niechętnie (jest pochmurno) wstaje dla nas nad Suczawą. Zwiedzanie miasta nie jest naszym priorytetem choć jest co zobaczyć:
Cerkiew św.…
Poprzedniego dnia do przełęczy Prislop nie dojechaliśmy. Była o krok… ale dzień był za krótki. A dziś już jest. W roku 2017 staliśmy się ofiarami rumuńskiego sukcesu gospodarczego.…
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności