Motoryzacyjne marzenia PRL-u czyli z wizytą w zakładowym muzeum BOSMALA
Ferie bieżącego roku spędziliśmy szczęśliwie w Szczyrku. Nie było śniegu i było bardzo dobrze gdyż okolica długim spacerom górskim sprzyja.
Spadł śnieg i było jeszcze fajniej…
A już na koniec pobytu po namowie juniora, zakręconego motoryzacyjne wprosiliśmy się do małego, zakładowego muzeum Instytutu Badań i Rozwoju Motoryzacji BOSMAL. Osobom interesującym się motoryzacją nie trzeba tłumaczyć czym był to miejsce w dobie PRL-u. W BOSMAL-u powstały m.in. Syrena Bosto (skrót od bielski osobowo-towarowy), Zaprojektowano też też nowatorski prototyp samochodu miejskiego Beskid.
Dla wielbicieli małego fiata ciekawą informacją będzie że w latach 1991-1995 w BOSMAL-u powstało tu około 500 sztuk „BOSMAL 126 Cabrio” oraz zaprojektowano wersje „maluszka” pickup o wdzięcznej nazwie Bombel oraz wiele innych wersji (np. kombi czy z przeniesionym silnikiem na przód – Fiat 126p RN). Tu też przygotowywano do startów w rajdach i wyścigach auta produkcji FSM w utworzonej w 1975r Pracowni Sportu Samochodowego.
Dostęp do muzeum nie jest łatwy, trzeba się zgłosić mailowo, trzeba się umówić, trzeba zebrać grupę 8-16 osób, trzeba pamiętać o tym żeby nie zabierać zbyt małych dzieci…. Dużo tego trzeba…
Ale warto! Auta można pomacać, otworzyć (poza Beskidem II), pooglądać z naprawdę bliska. Oprócz samochodów do wglądu księga pamiątkowa z historycznymi wpisami ambasadorów nieistniejących już państw i krajowych, socjalistycznych dygnitarzy, modele z rożnych wersji konstrukcyjnych, grafiki.
Polecamy, warto. Wstęp bezpłatny.
Dla zainteresowanych konstrukcjami BOSMALA – linki z opisami konstrukcji które można w muzeum zobaczyć:
Fiat 126p RN zwany potocznie „ryjkiem”
Bosmal Trike (trójkołowy motocykl na bazie Fiata 126p)