+48 609 446 889
irek@bluephoto.pl

Garmin ZUMO XT na szlaku

Ireneusz Rek Fotografia

Garmin ZUMO XT na szlaku

ZUMO XT to tak naprawdę nawigacja skierowana do motocyklistów. Dlaczego zatem osoba podróżująca autem w terenie może zainteresować się takim produktem? To urządzenie ma wiele zalet, ale i wad. Czy spełni wasze oczekiwania? Zapraszam do artykułu, który przedstawia jego cechy.

 

 

TYTUŁEM WSTĘPU

Dlaczego właściwie warto zainteresować się dość drogą nawigacją, w sytuacji kiedy za połowę ceny można kupić tablet z większym ekranem, pokazujący szlak, okolicę lepiej, wyraźniej, dalej? Tablet, który poprowadzi w terenie i na drodze, a dodatkowo na postoju pozwoli np. poprzeglądać www, sprawdzić wiadomości na FB? Dla mnie Garmin to nie tylko ekran, to cały system, na który składa się:

  • darmowy program do planowania tras BASE CAMP,
  • urządzenie do nawigacji w terenie,
  • mapa na urządzenie i do programu BASE CAMP od Garmina, ale również firm zewnętrznych i w ramach programu Open Street Map.

Oczywiście tworzenie tras jest możliwe również na GOOGLE MY MAPS, a potem wysyłanie trasy na telefon i można się obyć bez Garmina ale… dedykowana nawigacja ma chociażby dużo lepszy system GPS. Moje doświadczenie z telefonem z MAPS.ME dowodzi, że ma on spore opóźnienie i pokazuje nieaktualną pozycję. Poza tym planowanie trasy w darmowym programie BASE CAMP jest wygodniejsze. Pozwala też na dokładne, a nie przybliżone rysowanie „na sucho” śladu do sprawdzenia w terenie. Samo urządzenie, jak i program, może mieć wgrane różne mapy, pomiędzy którymi łatwo się przełączać. Dlatego od wielu lat poruszam się używając systemu Garmina.

Jak wspomniałem na wstępie ZUMO XT to nawigacja motocyklowa. Ma to swoje plusy i niestety niewątpliwe minusy.

NAWIGACJA – BUDOWA

Jak wspomniałem na wstępie ZUMO XT to nawigacja motocyklowa. Ma to swoje plusy i niestety niewątpliwe minusy.  Urządzenie nie jest duże. Jego wymiary to 8,8 x 14,8 x 2,4 cm. Zwraca uwagę spora grubość i masywność oraz materiał obudowy (solidna guma), które zdradzają motocyklowe korzenie. Wszystkie gniazda oraz miejsce na kartę miniSD są przykryte gumowymi klapkami. Jest ono też wodoszczelne (klasa IPX7) oraz posiada całkiem długo działająca baterię (od 6 do 3,5 godziny przy podświetleniu na poziomie 100%). Szczególnie ten ostatni parametr sprawia, że z ZUMO XT śmiało możemy wyjść również z auta i używać jako nawigacji ręcznej (mieści się w kieszeni, waga to tylko 262 g). Moje doświadczenia w tej kwestii dowodzą jednak, że akurat tutaj praktycznej jest używać telefonu.

 

 

Zaletą nawigacji jest też ekran. Jego przekątna 5,5” może nie robi wprawdzie wrażenia na posiadaczach tabletów, jednak jego wielkość jest moim zdaniem wystarczająca. Wymiary wyświetlacza to dokładnie 12,1 x 6,8 cm (przekątna 13,9 cm). A jakość (szczegółowość, kąty widzenia) są bardzo dobre.

W zestawie otrzymujemy także uchwyt samochodowy na przyssawkę wraz z kablem oraz mocowanie do motocykla. I właśnie tego ostatniego rozwiązania, mocowanego na stałe do deski rozdzielczej za pomocą uchwytu BRODIT, używam. Dlaczego? Mocowanie motocyklowe ma po prostu stopkę z pinami do ładowania. Bardzo łatwo nawigację się zdejmuje i zakłada, bez konieczności podpinania dodatkowego kabla. Zasilanie wlutowane jest w instalację elektryczną na stałe. A co w sytuacji, gdybym chciał używać sprzętu w innym aucie? Wówczas wyjmuję dedykowane, samochodowe mocowanie z pudełka.

 

 

MAPY

Standardowo urządzenie wyposażone jest w aktualizowane za darmo mapy EUROPY, obejmujące również Europę Wschodnią (Ukraina, Białoruś, Mołdawia) oraz Turcję, bez Rosji. Co ciekawe nawigacja obsługuje Internet przez wifi, więc aktualizację map można wykonać bez udziału komputera. Wadą w porównaniu z starszym sprzętem jest fakt, że akurat ta nawigacja nie pozwala na instalację map na komputerze. Oczywiście BASE CAMP będzie mógł skorzystać z map wgranych do urządzenia, ale musi być ono podłączone do komputera.

Uwaga, producent udostępnił dla urządzenia wersje map TOPO oraz obraz satelitarny BridsEye. Są to ciekawe opcje, pozwalające podczas jazdy dwoma kliknięciami wyświetlić dodatkowe (terenowe) szczegóły mapy lub… zdjęcie satelitarne terenu. Ta ostatnia opcja to konieczność pobrania przez Internet, bezpośrednio do urządzenia, pliku zdjęcia o dosyć małym kwadracie (16,8×16,8km) lub ich wielokrotności.

 

Dodatkowym plusem nawigacji jest jeszcze możliwość wgrywania map zewnętrznych. Do niedawna bardzo dobrze działał i pozwalał na pobieranie map z całego świata serwis garmin.openstreetmap.nl. Niestety, pomimo że strona istnieje to nie udostępnia już treści. Inną ciekawą witryną jest www.freizeitkarte-osm.de. Tu pobierzemy sporo map europejskich krajów, ale także regionów (Bałkany, Pireneje, Alpy, Skandynawia i inne). Do pobrania mamy zarówno pliki do wgrania na kartę pamięci urządzenia jak i wersje instalacyjne na komputer do programu BASE CAMP. Są to tak naprawdę wersje map z programu OPEN STREET MAP, jakie zawierają aplikacje takie jak MAPS.ME, OSM i wiele innych. Potrzebnych map można poszukać również na wiki.openstreetmap.org.

 

Porównanie różnych map tego samego obszaru

 garmin.openstreetmap.nl

www.freizeitkarte-osm.de

CNE GARMIN

 

W TERENIE

Każda nawigacja GARMINA zapisuje ślad i pozwala na jego wyświetlenie na sprzęcie i potem zgranie na komputer. Problemem jest jednak fakt, że dane te są kasowane z pamięci urządzenia. Na zwykłej, drogowej nawigacji nie da się też pojechać wytyczonym na komputerze szlakiem, ponieważ nie zostanie on wyświetlony na mapie. I tu właśnie objawia się zaleta ZUMO XT. Tu można w łatwy sposób uruchomić zapis śladu, dzięki czemu nie zostanie on skasowany z pamięci urządzenia oraz wgrać plik gpx na urządzenie (nie działa po wgraniu na kartę), potem wejść na wyświetlaczu w ikonę APLIKACJE-> ŚLADY -> wybrać interesujący nas ślad -> kliknąć w okienko JEDŹ. I system pokieruje nas po śladzie (bez komunikatów drogowych), informując czy jesteśmy na ścieżce (lub o ile się od niej oddaliliśmy) oraz ile zostało do przejechania całej trasy.

 

NA DRODZE

Niestety jest to najsłabszy element systemu. Po pierwsze oryginalne, wbudowane mapy Garmin CNE nie zawsze są dokładne, mają naniesione drogi, które jeszcze są w budowie i kierują na nieistniejące trasy. Inną sprawą są motocyklowe korzenie urządzenia. Teoretycznie da się je przełączyć w tryb samochodowy (wówczas inaczej wyświetlają się np. klawisze), jednak trasy wytyczane są często bez sensu i nic tu nie zmienia czy wybierzemy opcję krótką czy szybką lub drogi gruntowe. Ciekawą kwestią dla leniwych jest opcja uatrakcyjnienia przejazdu (gdy nam się nie spieszy) poprzez suwak „dodawania zakrętów”. Ma to na celu rezygnację z trasy prostej na taką bardziej widowiskową, ciekawą turystycznie, mniejszymi drogami. Na pewno jest to fajna opcja dla użytkowników jednośladów, jednak w turystyce off-roadowej zupełnie nieprzydatna (wybiera i tak głownie asfalty).

 

PRZYGOTOWANIE TRASY

W TERENIE najbardziej przydatne są mapy OSM. Ta wgrana przez producenta, nawet w wersji TOPO, często jest niedokładna, nie odzwierciedla aktualnej siatki dróg szutrowych. Najlepiej w nawigacji wyłączyć wszystkie inne mapy (sprzęt działa wówczas najlepiej bez przycięć) i pozostawić tylko np. www.freizeitkarte-osm.de/garmin/de/polen.html. Tę samą mapę możemy zainstalować również w programie BASE CAMP. Wytyczamy szlak wg następujących wskazówek.

  • W zakładce mapy wybieramy Freizeitkarte POL
  • Klikamy w zakładkę PLIK i wybieramy NOWĄ LISTĘ (możemy nadać jej własną nazwę)
  • Na pasku ikon wybieramy przedostatnią PROFILE AKTYWNOŚCI i zaznaczamy WĘDRÓWKI PIESZE (trasa będzie wówczas tyczona również szutrowymi drogami. Uwaga na ścieżki rowerowe i piesze!)
  • Na pasku ikon wybieramy NOWA TRASA i klikamy etapowo na drogi którymi planujemy przejechać. Trasa sama będzie się rysować najbliższymi drogami
  • Klikamy na ikonkę PRZESUŃ (rączka) i z jej użyciem klikamy na zaznaczonej trasie. Wyświetli się wówczas okienko informujące o parametrach trasy. Na jego dole jest opcja utwórz ślad.
  • Po utworzeniu śladu kasujemy trasę pozostawiając tylko ślad
  • Na mapie możemy dodać tez punkty (NOWY PUNKT)
  • Trasę możemy tworzyć tez ręcznie klikając ikonkę NOWY ŚLAD (od kliknięcia do kliknięcia tworzyc się będą wówczas proste fragmenty trasy).
  • Ślady możemy też łączyć, dzielić i zmieniać ich kolory
  • Zapisujemy slad na komputerze PLIK->EXPORTUJ
  • Wgrywamy do pamięci nawigacji (nie karty) fo folderu GPX
  • Na ekranie nawigacji klikamy okienko APLIKACJE->ŚLADY, wybieramy ślad i uruchamiamy opcje JEDŹ. Jeśli jesteśmy daleko od początku śladu przerywana kreska wskaże nam kierunek gdzie zaczyna się nasza ścieżka.
  • Możemy jednocześnie zapisywać realnie przejechana drogę

 

WADY I ZALETY NAWIGACJI

Trzeba przyznać, że sprzęt ma bardzo wiele opcji, o których trudno wspomnieć w krótkim artykule. Chociażby możliwość słuchania wgranej muzyki, podłączenia do telefonu dzięki czemu w nawigacji mamy dostęp do utrudnień drogowych, informacji pogodowych i innych.  Nie jest łatwo tak po prostu otworzyć pudełko i zacząć go używać. Najważniejszą zaletą sprzętu jest jego solidna budowa, jasny wyświetlacz oraz duża czułość GPS. Zapisane trasy łatwo też udostępnia się poprzez BLUETOOTH innym użytkownikom Garminów. Mnogość opcji i możliwości jest zarówno zaletą, jak i wadą, bo sprzęt staje się mało intuicyjny i trzeba wertować ustawienia, zakładki, okienka, żeby poznać jego możliwości. Np. własne punkty mogą wyświetlać się od razu na mapie albo nie i trzeba wiedzieć, gdzie to zaznaczyć. Trasy również mogą na stałe być widoczne. Możemy nawet wybrać kolor i grubość linii, o ile dobrniemy do tej funkcji.

Na drodze sprzęt sprawuje się dobrze, o ile nie napotka na problemy mapowe. Ekran ma wiele indywidualnych ustawień. W dodatkowych okienkach, które możemy wyświetlać, ale nie musimy, mamy wybór informacji jakie chcemy widzieć. Np. godzinę zachodu słońca, długość trasy, czas i godzina dojazdu, dokładność satelitów, prędkość, położenie geograficzne i wiele innych.

Podsumowując GARMIN to znakomity sprzęt, ale nie jest przeznaczony dla leniwych.

 

 

PRZYGOTOWANIE ŚLADÓW

 

 

WGRYWANIE TRAS I ŚLADÓW DO URZĄDZENIA